Policjanci w służbie historii Marta Pasek - Konkurs Policjanci w służbie historii - edycja III -

Policjanci w służbie historii Konkurs dla uczniów „klas mundurowych”

Nawigacja

Konkurs Policjanci w służbie historii - edycja III

Renata Bielecka


Pełna nazwa szkoły
Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Chwałowicach

Dane zespołu

Nauczyciel – Opiekun - imię i nazwisko
Renata Bielecka

Pierwszy uczeń

Uczeń 1 – imię i nazwisko
Marta Pasek

Drugi uczeń

Uczeń 2 – imię i nazwisko
Aleksandra Bębenek

Trzeci uczeń

Uczeń 3 – imię i nazwisko
Przemysław Siarzyński

Sylwetka policjanta

Imię i nazwisko policjanta
asp. PP Jan Abramczyk
Lata życia
1896-1940
Opis postaci

Jan Abramczyk urodził się 7 listopada 1896 roku w Nagórniku koło Dęblina. Jego rodzice to Józef i Weronika z domu Rębiś, utrzymywali się z pracy na gospodarstwie. Jan był ich najstarszym dzieckiem. W następnych latach przychodzą na świat ich kolejne dzieci: 1903- Marianna, 1906- Franciszek, 1910-Jan (żył tylko jeden dzień). 28 lipca 1914 roku zaczyna się pierwsza wojna światowa. Angażują się w nią wszyscy zaborcy Polski. Pojawia się szansa na zrzucenie jarzma niewoli. 27 sierpnia 1914r. w Krakowie powstaje Legion Piłsudskiego. W tym samym roku z inicjatywy Józefa Piłsudskiego zostaje założona w Warszawie Polska Organizacja Wojskowa. Pojawiają się orientacje narodowościowe, m.in. orientacja proaustriacka i prorosyjska. Polacy mają nadzieję na uzyskanie niepodległości przyłączając się do wojsk zaborców. Dochodzi do bratobójczych walk. Nasz region radomski był pod zaborem rosyjskim i stał się areną działań trzech zaborców. Mieszkańcy przyłączali się do oddziałów Piłsudskiego, walczących po stronie wojsk austriacko - węgierskich. Dęblin, oddalony o 3,5 km od Nagórnika to twierdza wojskowa, wybudowana przez Rosjan po powstaniu listopadowym, jak fortyfikacja obronna. Stacjonowały tu oddziały rosyjskie broniąc przeprawy kolejowej przez Wisłę. Cytadela otoczona pierścieniem siedmiu fortów, w tym fortem nr 6 w Nagórniku nie została zdobyta przez wojska austriacko - węgierskie w ofensywie październikowej jesienią 1914 r. Znaczący udział w walce miał 1 pułk Legionów Józefa Piłsudskiego, który w dniach od 22-26 października pod Leskami zatrzymywał atak piechoty rosyjskiej, ale wycofując się zostawił 250 poległych. Z wywiadu z córką bohatera panią Haliną Drachal, wiemy, że Jan Abramczyk walczył w formacji utworzonej przez Piłsudskiego, ale nie znamy daty wstąpienia do oddziału. Nie wiemy, czy osiemnastoletni wtedy Jan Abramczyk brał udział w tej bitwie, jednak możliwe, że te wydarzenia oraz trudna sytuacja rodzinna po śmierci matki Weroniki miały wpływ na dalsze decyzje i przyłączenie się do Polskiej Organizacji Wojskowej.
Oddział lotny POW przeprowadził na naszym terenie udaną akcję ekspropriacyjną– (tzw. Eks Bąkowiecki). Na odcinku linii kolejowej Radom – Dęblin w okolicach stacji Bąkowiec, oddalonej o 6 km od domu rodzinnego Abramczyków, 12 października 1918r. siłami KN1 i KN4 oraz członków okręgu Radom zaatakowano pociąg i zdobyto przewożone przez austriackich okupantów pieniądze (1,8 mln austriackich koron). Możemy wnioskować, że dwudziestodwuletni Jan Abramczyk- członek POW brał w tej akcji udział.
Koniec I wojny światowej nie jest końcem kariery wojskowej Jana Abramczyka. 6 czerwca 1919 r. wstępuje do Wojska Polskiego i bierze czynny udział w wojnie polsko-bolszewickiej (1919-1921). Jest członkiem załogi jednego ze słynnych pociągów pancernych – „Śmiałego”. Załoga tego pociągu wspierała walki o Lwów i inne miasta. 15 lipca 1920 roku Jan Abramczyk bohatersko broni zatrzymanego pociągu, przed atakiem bolszewików. Za odwagę i skuteczność rozkazem nr. L.2033 zostaje odznaczony Krzyżem Walecznych po raz pierwszy.
Tak w uzasadnieniu wniosku o przyznanie tego odznaczenia napisał ówczesny komendant pociągu pancernego- podpis nieczytelny (dokument w posiadaniu pani Haliny Drachal).
„Podczas odwrotu pociąg pancerny „Śmiały” został odcięty pod Horodzieją poprzez zniszczenie toru w 6 miejscach prze kawalerię bolszewicką. Celem ochrony dla pracujących przy naprawianiu toru żołnierzy został wysłany szereg. Abramczyk Jan na zwiady w kierunku bocznym od toru kolejowego i zostaje w czasie wywiadu napadnięty przez patrol kozacką w sile 15 ludzi. Szeregowy Abramczyk nie cofa się lecz celnymi strzałami zmusza tenże patrol do ucieczki biorąc do niewoli 2 rannych kawalerzystów bolszewickich. Czynem swym przyczynia się do szybkiej naprawy toru i ocalenia pancerki. (Pisownia oryginalna).
W nagrodę za udaną akcję Jan Abramczyk zostaje urlopowany bezterminowo.
Po zakończeniu wojny na nowo trzeba było tworzyć państwo polskie. 24 lipca 1919 roku do życia została powołana Policja Państwowa. Jan Abramczyk zostaje funkcjonariuszem PP na posterunku w Bartodziejach koło Radomia. W 1921r. zostaje skierowany do Szkoły Policyjnej w Mostach Wielkich -gdzie nauka trwała 2 lata.
8 lutego 1925 r. ożenił się z Anielą Kurpiel-panną z rodzinnego Nagórnika. Ślub wzięli w starym zabytkowym kościele przy klasztorze Benedyktynów. Zamieszkali w Radomiu. Jan Abramczyk rozpoczął pracę w radomskim komisariacie. 14 listopada 1925r urodził się syn Ludomir. Jan Abramczyk pracę funkcjonariuszem policji wykonuje rzetelnie, a z uwagi na zasługi wojenne 30 marca 1929r. zostaje odznaczony Medalem 10-lecia Odzyskania Niepodległości. Na podstawie rozporządzenia medal ten przysługiwał obywatelom, którzy w okresie od 11 listopada 1918r. do 11 listopada1928r. pełnili nienagannie służbę państwową – wojskową, cywilną, służbę samorządową lub w instytucjach publiczno-prawnych, a zwłaszcza:
• odbyli czynną służbę wojskową w charakterze wojskowych zawodowych lub niezawodowych
• pełnili faktycznie służbę w urzędach, instytucjach państwowych, samorządowych lub innych instytucjach publiczno-prawnych
• okres pełnienia służby (tak wojskowej, jak i cywilnej liczony był łącznie) musiał wynosić co najmniej 5 lat.
Medal nadawał prezes Rady Ministrów i ministrowie poszczególnych resortów, a także upoważnione przez nich władze podległe.
Dnia 5 lipca 1932r. Jan Abramczyk zostaje awansowany na starszego posterunkowego i przeniesiony do oddalonego od Radomia na południe o 15 km Skaryszewa. Tam na świat przychodzi córka Halina. 5 grudnia 1937r. Jan Abramczyk zostaje mianowany Komendantem Policji Państwowej skaryszewskiego posterunku. Pełnił tę funkcję do wybuchu II wojny światowej. Nie mamy za wiele informacji dotyczących jego dokonań w tamtym czasie, jednak ze wspomnień jego córki Haliny dowiedzieliśmy się, że podczas jednej z akcji sam obezwładnił groźnego bandytę, który miał na swoim koncie grabieże i mordy. Tradycją skaryszewską są tzw. „Wstępy”- największe w Europie targi koni. Odbywają się one nieustannie od 1433r. w pierwszy poniedziałek po środzie popielcowej. Ta ogromna impreza ściągała i ściąga do dzisiaj tłumy: kupujących, handlarzy, zwiedzających, ale też złodziei. Obecnie targi zabezpieczają policjanci, strażacy i firmy ochrony, ale przed wojną porządku i bezpieczeństwa pilnowali tylko funkcjonariusze skaryszewskiego komisariatu. Z lokalnej gazety „Dziennik Radomski” dowiadujemy się o akcjach schwytania złodziei koni lub bandyckich napadach w tamtym okresie. Funkcjonariusze ze Skaryszewa dysponowali służbowymi rowerami, produkowanymi od 1929r. przez radomską Fabrykę Broni. „Stalowe konie” bardzo ułatwiały im pracę. Dziś trudno uwierzyć jak trudno było policjantom prowadzić akcje interwencyjne. Nie było telefonów komórkowych, tylko gwizdki. Córka naszego bohatera opowiedziała nam o tym sposobie komunikacji w policji i o tym, że nie mogła traktować gwizdka taty jak zabawki. Jan Abramczyk był człowiekiem prawym, odważnym i życzliwym. Był dostojny i elegancki. Zawsze miał odprasowany mundur, wypolerowane buty i pozapinane guziki. Córka wspomina jaka była dumna patrząc na tatę w mundurze na niedzielnej mszy świętej, z czapką na wyciągniętej dłoni. Miał do dzieci niezwykle ciepły i przyjacielski stosunek. Jego córka Halina wspomina, że mimo późnych powrotów do domu zawsze znalazł czas i siły na rozmowę z dorastającym synem Ludomirem, na wspólne spacery, a ją sześciolatkę rozpieszczał. Często wykradała się z domu, by pobiec na posterunek policji, aby pobyć z tatą. Nigdy się za to na nią nie gniewał, tylko mocno przytulał, uwielbiała te krótkie spotkania.
1 września 1939r. rozpoczęła się II wojna światowa. Na Radom i lotnisko w Sadkowie spadły bomby. Odgłosy nalotów słychać było w Skaryszewie. Policjanci otrzymali rozkaz zabezpieczenia dokumentów służbowych i ewakuacji na wschód. Jan postanawia, że jego rodzina też wyjedzie z miasta. Około 8 września rano, żona z dwójką dzieci z niewielkim dobytkiem wsiada do „podwody” – furmanki, zaś on ze względu na obowiązki zostaje, aby oczekiwać dalszych rozkazów. Planował wyjechać rowerem z grupą policjantów wieczorem i spotkać się z rodziną tuż za Wisłą. Do spotkania jednak nie doszło ani w Puławach, ani dalej na wschód w Kurowie. Żona i dzieci podróżowały wozem konnym w niebezpiecznych warunkach, samoloty niemieckie ostrzeliwały ludność cywilną, trudno było znaleźć nocleg i prosić o wyżywienie. Pani Aniela Abramczyk podjęła decyzję o powrocie, do Skaryszewa, by w domu rodzinnym czekać na powrót męża. Zdawkowe informacje o „znakach życia” komendanta ze Skaryszewa docierały do rodziny dwukrotnie. Na przełomie 1939/40r. pojawił się w mieście żołnierz, który przekazał żonie wiadomość ustną o spotkaniu z Janem Abramczykiem w tzw. sowieckim obozie przejściowym, selekcyjnym, pod gołym niebem. W obozie tym oddzielono żołnierzy od policjantów i przygotowano do transportu w nieznanym kierunku. Kolejną „dobrą” wiadomość przekazał rodzinie młody człowiek z Radomia, który poinformował, że Jan Abramczyk przebywa w obozie jenieckim na wyspie razem z jego ojcem. Zapaliła się iskierka nadziei, że nasz bohater przeżyje wojnę w obozie i wróci do domu…. Na próżno. Rodziny policjantów wziętych do niewoli przez sowietów po 17 września 1939r. nigdy już nie zobaczyły swoich bliskich. Aniela Abramczyk nie doczekała się informacji o dalszych losach męża.
Na prawdę o śmierci Jana Abramczyka trzeba było czekać pięćdziesiąt lat. Z ujawnionych w 1989r. dokumentów wynika, że Jan Abramczyk przebywał w sowieckim obozie jenieckim w Ostaszkowie. Ten zlokalizowany 300 km na północny zachód od Moskwy, był obozem policyjnym o obostrzonym rygorze. Mieścił się w zabudowaniach poklasztornych monastyru Niłowa na wyspie Stołbnyj na jeziorze Seliger. Jeńcy spali na gołych deskach. Wszelkim wymogom urągały warunki sanitarne. Niedożywienie, ciężka praca i zimno powodowały liczne choroby, a nawet śmierć przetrzymywanych. Decyzja o całkowitej zagładzie jeńców zapadła 5 marca 1940 r. na posiedzeniu Biura Politycznego KC w Moskwie. Likwidacja jeńców obozu w Ostaszkowie rozpoczęła się 4 kwietnia i trwała do 19 maja. Nad sprawnym przebiegiem operacji czuwał funkcjonariusz centrali NKWD Wasilij Błochin. Codziennie partie jeńców pędzono do stacji kolejowej Soroga, gdzie upychano ich w wagonach więziennych i przez Bołogoje transportowano 180 km do Kalinina (obecnie Twer). Nazwisko naszego bohatera znajduje się na liście NKWD z dnia 23.IV.1940r. L. 037/2 (64), 5625.
Jana Abramczyka zamordowano strzałem w potylicę w piwnicach Obwodowego Zarządu NKWD w Kalininie. Jego zwłoki z ciałami pomordowanych w ten sam sposób wywieziono o świcie samochodami do lasu nad rzeką Twercą koło miejscowości Miednoje i wrzucono do jednego z masowych dołów.
Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło decyzją nr 439/MON z dnia 5 października 2007 roku awansował pośmiertnie funkcjonariuszy Policji Państwowej - ofiary Zbrodni Katyńskiej, w tym starszego posterunkowego Jana Abramczyka na stopień aspiranta Policji Państwowej. Awans bohatera odczytano 10 listopada 2007 roku w Warszawie w trakcie uroczystości „Katyń Pamiętamy – Uczcijmy Pamięć Bohaterów”.

Wykorzystane źródła

Bibliografa:
• Niklewska J. "Dziennik radomiaka Edwarda Niklewskiego z tułaczki na Wołyń i z powrotem we wrześniu 1939 roku"- Niepodległość i Pamięć Nr 30, 2009r.
• Praca zbiorowa „Pisane miłością losy wdów katyńskich tom II” – ASP RYMSZA ,Gdynia 2001r
Czasopisma:
• Dziennik Radomski, 1943r. – Radomska Biblioteka Cyfrowa.
• Dziennik Personalny 1921r. Nr 40
Pamiątki i zbiory rodzinne Haliny Drachal – córki Jana Abramczyka.
Rozmowy i wywiad z córką Haliną Drachal
Strony internetowe:
https://genealodzy.pl
www.muzeumkatynskie.pl/
https://policjapanstwowa.pl

Miejsce pamięci

Nazwa miejsca
Dąb Pamięci i Pomnik asp. PP Jana Abramczyka
Lokalizacja
Dąb Pamięci i Pomnik asp. PP Jana Abramczyka
Od 2008 r. trwa społeczny Program „KATYŃ… Ocalić od zapomnienia”.<br /> Jego celem jest upamiętnianie Ofiar Zbrodni Katyńskiej kwalifikowanej jako zbrodnia przeciwko ludzkości dokonanej przez NKWD przez rozstrzelanie wiosną 1940 roku co najmniej 21 768 oficerów WP, funkcjonariuszYPP, straży granicznej i służby więziennej. To zbrodnia skrytobójczego mordu bezbronnych jeńców obozów w Ostaszkowie, Kozielsku, Starobielsku i Kijowie. Zadaniem programu jest posadzenie 21.857 Dębów Pamięci. Każdy dąb upamiętnia konkretną osobę, która zginęła w Katyniu, Twerze, Charkowie oraz Bykowni. Według zasady jeden DĄB - to jedno nazwisko.<br /> Miejscem pamięci jest obelisk. Jest to granitowy głaz narzutowy ustawiony na niewysokim cokole z czarnego granitu.<br />Do kamienia przymocowana jest płyta, na której znajduje się napis:<br />Skaryszew 18.04.2010 <br />DĄB PAMIĘCI<br />Posadzony dla uhonorowania komendanta posterunku PP w 1939r. w Skaryszewie asp. Jana Abramczyka ur. 7.XI.1896 zamordowanego strzałem w tył głowy przez NKWD 23.IV.1940 w Twerze.<br />PROGRAM „KATYŃ… Ocalić od zapomnienia”<br /> Na płycie po lewej stronie pomnika jest logo programu „Katyń- ocalić od zapomnienia” -TARCZA biało-czerwona a na niej dąb i napis 1940. Za obeliskiem jest posadzony dąb pamięci komendanta Jana Abramczyka. Numer certyfikatu dębu to 2041/9796/WE/2010.<br />Obelisk znajduje się przed budynkiem zamkniętej na stałe od 2018 Szkoły Podstawowej w Skaryszewie przy ulicy Wojska Polskiego 5.<br />Inicjatywę budowy pomnika i posadzenia dębu bohaterskiego policjanta wykazał Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Skaryszewie mieszczący się przy ulicy Słowackiego 5. Do tej akcji włączyły się również: Komenda Miejska Policji w Radomiu, Urząd Miasta i Gminy w Skaryszewie, Światowy Związek Żołnierzy AK-koło ze Skaryszewa, Komisariat Policji w Skaryszewie oraz Szkoła Podstawowa w Skaryszewie.<br />Warszawskie Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 roku w ramach tej akcji współorganizowało i wspierało uroczystości posadzenia „Dębów Pamięci” upamiętniające Policjantów Policji Państwowej, wśród których znajduje się Jan Abramczyk.<br /> Przedsięwzięcie zaplanowano na 18 kwietnia 2010r., ale termin ten stanął pod znakiem zapytania ze względu na katastrofę lotniczą w Smoleńsku, w której między innymi zginęło 96 osób w tym prezydent Polski Lech Kaczyński. Pogrzeb Pary Prezydenckiej odbył się 17- 18 kwietnia, a od 10 kwietnia do 18 kwietnia 2010 w na terenie Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywała żałoba narodowa. Uroczystości skaryszewskie rozpoczęto zgodnie z planem 19 kwietnia 2010r. <br />Pierwszym punktem była się msza o godz. 12 w miejscowym kościele. W trakcie nabożeństwa modlono się o zarówno o ofiary Zbrodni Katyńskiej jak również o ofiary katastrofy lotniczej. Po mszy orszak przemaszerował ulicami: Mickiewicza, Wyszyńskiego i Wojska Polskiego na teren skaryszewskiej szkoły. Dowódcą uroczystości był nadkomisarz Maciej Kowalczyk, który złożył meldunek Komendantowi Miejskiej Policji w Radomiu inspektorowi Andrzejowi Chanieckiemu.<br /> Najbardziej wzruszający moment nastąpił w chwili wystąpienia Haliny Drachal córki zamordowanego policjanta Jana Abramczyka. Wraz z synem przyjechała na tę uroczystość z Warszawy jako gość honorowy. Opowiadała o swoim tacie, ciepłym dzieciństwie w Skaryszewie, przerwanym pożegnaniem z ojcem. Wielu wśród zgromadzonych ocierało łzy podczas jej opowieści. Ksiądz Bolesław Walendzik poświęcił zasadzony dąb i obelisk. Akt erekcyjny odczytała druhna Milena Maciejewska, a certyfikat uroczystości nauczycielka Maria Sułkowska. Pamięć o zamordowanym przez NKWD komendancie skaryszewskiego posterunku zebrani uczcili minutą ciszy. Zostały złożone wieńce i kwiaty, Młodzież przedstawiła krótki program artystyczny. <br />Do 2018 pomnikiem opiekowała się Szkoła Podstawowa, która wraz z zmianą reformy edukacyjnej przeniosła swą siedzibę do obiektu po gimnazjum. <br />UROCZYSTOŚCI:<br />Nie ma cyklicznych uroczystości. Z uwagi na dostępność miejsca o pomnik, wiązanki kwiatów i zapalić znicze złożyć można zawsze.
Więcej
Zdjęcia
Nazwa miejsca
Cmentarz Wojenny w Miednoje
Lokalizacja
Cmentarz Wojenny w Miednoje
Drugim miejscem pamięci, które opiszemy jest Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje. Tam w spoczywa st. Post. Jan Abramczyk. W rzędzie tablic, tuż przy placu przed ołtarzem po prawej stronie jest tabliczka z napisem:<br />St. post.<br /> Jan<br /> ABRAMCZYK<br />Ur.7.IX.1895r. Nagórnik<br />Kmndt Posterunku PP<br /> Skaryszew, pow. radomski<br />1940<br />Tablica zawiera błędną datę roku urodzenia bohatera. Sprawdziliśmy w metryce urodzenia Akt nr 213 parafii Nagórnik i w dokumentach otrzymanych od córki, Jan Abramczyk urodził się w 1896 roku, a nie w 1895.<br />Cmentarz w Miednoje powstał z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w latach 1999 – 2000. Jego geneza związana jest z przekazaniem przez władze radzieckie w kwietniu 1990 roku stronie polskiej dokumentów zawierających imienne listy śmierci więźniów obozu NKWD w Ostaszkowie. Zapoczątkowało to poszukiwania miejsca, gdzie jeńcy tego obozu zostali pogrzebani. W lipcu 1990 roku ich groby zostały odnalezione. Prace ekshumacyjne prowadzone były od 15 do 30 sierpnia 1991 roku na obszarze o powierzchni 80 x 120 m (dalsze prace o charakterze sondażowo-ekshumacyjnym miały miejsce w latach 1994-1995).<br />11 czerwca 1995 roku na przyszłym cmentarzu uroczyście wmurowano akt erekcyjny i kamień węgielny poświęcony przez papieża Jana Pawła II. W lipcu 1995 roku ogłoszono konkurs na projekt zagospodarowania przestrzennego katyńskich cmentarzy. Z 32 projektów wybrano jeden, którego autorami byli Zdzisław Pidek, Andrzej Sołyga, Wiesław Synakiewicz i Jacek Synakiewicz. Prace budowlane prowadzone przez polskie firmy rozpoczęły się 2 lipca 1999, a odbiór nastąpił 9 sierpnia 2000 roku. Wszystkimi działaniami kierował sekretarz generalny Rady OPWiM Andrzej Przewoźnik. Cmentarz zbudowany został ze środków państwowych i społecznych.<br />Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje otwarto w dniu 2 września 2000 roku. Jego powierzchnia wynosi 1,7 ha. Znajduje się na nim 25 zbiorowych mogił ponad 6300 jeńców z obozu w Ostaszkowie zamordowanych w 1940 roku przez NKWD w Kalininie (Twerze).<br />Teren cmentarza ma kształt kurhanu otoczonego murem, który stanowi symboliczną granicę między ziemią uświęconą krwią ofiar a światem zewnętrznym. Ołtarz ze stołem ofiarnym to rodzaj otwartej kaplicy, na którą składają się: ściana z nazwiskami zamordowanych policjantów i 9-metrowy krzyż. Centralnym punktem cmentarza jest brama pamięci, na której znajdują się imiona i nazwiska pomordowanych w Twerze funkcjonariuszy- wśród nich Jan Abramczyk. Elementami związanymi z bramą są dwa pylony z godłem Policji Państwowej. Symboliczny jest umieszczony pod ziemią dzwon, którego głos, tak jak prawda o zbrodni, wydobywa się na powierzchnię.<br />Tablice upamiętniające pomordowanych otaczają zbiorowe mogiły. Każdy ze zmarłych posiada tabliczkę z imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia, miastem pochodzenia, miejscem pracy lub służby w czasie aresztowania oraz rokiem śmierci – 1940.<br />Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje, zgodnie z uchwałą władz Federacji Rosyjskiej, ma status instytucji państwowej. 28 sierpnia 2000 roku przekazany został Dyrekcji Państwowego Kompleksu Memorialnego „Miednoje”, która sprawuje nad nim opiekę.<br /><br />Na cmentarzu znajduje się tablica z inskrypcją:<br />W hołdzie ponad 6300 spoczywających w Miednoje funkcjonariuszom Policji Państwowej i Policji Województwa Śląskiego Straży Granicznej i Straży Więziennej żołnierzom i oficerom żandarmerii wojskowej Korpusu Ochrony Pogranicza i innych formacji wojskowych pracownikom administracji państwowej i wymiaru sprawiedliwości II Rzeczypospolitej jeńcom wojennym z obozu w Ostaszkowie zamordowanym przez NKWD wiosną 1940 roku w Kalininie (Twerze)<br />Naród Polski<br /><br />Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje to miejsce pamięci zbiorowej o wszystkich ofiarach NKWD zamordowanych w Twerze. Ale to także miejsce, w którym rodziny pomordowanych jeńców obozu w Ostaszkowie mogą pomodlić się, powspominać bliskich, uczestniczyć w mszach świętych.<br /> Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 i Komenda Główna Policji organizują wyjazdy do miejsc kaźni funkcjonariuszy PP. Uczestniczą w nich rodziny spoczywających tu policjantów. <br />Pobyt w tych miejscach zostawia na długo niebywały ślad w ich sercach. Córka naszego bohatera- pani Halina Drachal i nasza opiekunka konkursu Renata Bielecka odwiedziły te miejsca i opowiadanie o pobycie tam budzi w nich emocje i silne przeżycia.<br />UROCZYSTOŚCI <br />Co roku 2 września - w rocznicę otwarcia Cmentarza odbywają się uroczystości.<br />Biorą w nich udział dyplomaci, przedstawiciele polskiej Policji i Służby Granicznej, delegacje Federacji Rodzin Katyńskich i Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939, Polonia mieszkająca w Rosji, sympatycy historii, a przede wszystkim rodziny i krewni spoczywających tu funkcjonariuszy.<br />Uroczystości te mają podniosły charakter. Rozpoczynają się od uderzenia w Dzwon Pamięci. Polową Mszę świętą w intencji ofiar odprawia w języku polskim proboszcz Kościoła Katolickiego w Twerze. Po złożeniu wieńców i zapaleniu zniczy następuje cześć oficjalna - wystąpienia gości. Najwięcej emocji budzą wspomnienia przedstawicieli rodzin.
Więcej
Zdjęcia
Nazwa miejsca
Cmentarz Wojenny w Miednoje
Lokalizacja
Zdjęcia
Dokładny opis miejsc

Miejsce I
Od 2008 r. trwa społeczny Program „KATYŃ… Ocalić od zapomnienia”.
Jego celem jest upamiętnianie Ofiar Zbrodni Katyńskiej kwalifikowanej jako zbrodnia przeciwko ludzkości dokonanej przez NKWD przez rozstrzelanie wiosną 1940 roku co najmniej 21 768 oficerów WP, funkcjonariuszYPP, straży granicznej i służby więziennej. To zbrodnia skrytobójczego mordu bezbronnych jeńców obozów w Ostaszkowie, Kozielsku, Starobielsku i Kijowie. Zadaniem programu jest posadzenie 21.857 Dębów Pamięci. Każdy dąb upamiętnia konkretną osobę, która zginęła w Katyniu, Twerze, Charkowie oraz Bykowni. Według zasady jeden DĄB - to jedno nazwisko.
Miejscem pamięci jest obelisk. Jest to granitowy głaz narzutowy ustawiony na niewysokim cokole z czarnego granitu.
Do kamienia przymocowana jest płyta, na której znajduje się napis:
Skaryszew 18.04.2010
DĄB PAMIĘCI
Posadzony dla uhonorowania komendanta posterunku PP w 1939r. w Skaryszewie asp. Jana Abramczyka ur. 7.XI.1896 zamordowanego strzałem w tył głowy przez NKWD 23.IV.1940 w Twerze.
PROGRAM „KATYŃ… Ocalić od zapomnienia”
Na płycie po lewej stronie pomnika jest logo programu „Katyń- ocalić od zapomnienia” -TARCZA biało-czerwona a na niej dąb i napis 1940. Za obeliskiem jest posadzony dąb pamięci komendanta Jana Abramczyka. Numer certyfikatu dębu to 2041/9796/WE/2010.
Obelisk znajduje się przed budynkiem zamkniętej na stałe od 2018 Szkoły Podstawowej w Skaryszewie przy ulicy Wojska Polskiego 5.
Inicjatywę budowy pomnika i posadzenia dębu bohaterskiego policjanta wykazał Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Skaryszewie mieszczący się przy ulicy Słowackiego 5. Do tej akcji włączyły się również: Komenda Miejska Policji w Radomiu, Urząd Miasta i Gminy w Skaryszewie, Światowy Związek Żołnierzy AK-koło ze Skaryszewa, Komisariat Policji w Skaryszewie oraz Szkoła Podstawowa w Skaryszewie.
Warszawskie Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 roku w ramach tej akcji współorganizowało i wspierało uroczystości posadzenia „Dębów Pamięci” upamiętniające Policjantów Policji Państwowej, wśród których znajduje się Jan Abramczyk.
Przedsięwzięcie zaplanowano na 18 kwietnia 2010r., ale termin ten stanął pod znakiem zapytania ze względu na katastrofę lotniczą w Smoleńsku, w której między innymi zginęło 96 osób w tym prezydent Polski Lech Kaczyński. Pogrzeb Pary Prezydenckiej odbył się 17- 18 kwietnia, a od 10 kwietnia do 18 kwietnia 2010 w na terenie Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywała żałoba narodowa. Uroczystości skaryszewskie rozpoczęto zgodnie z planem 19 kwietnia 2010r.
Pierwszym punktem była się msza o godz. 12 w miejscowym kościele. W trakcie nabożeństwa modlono się o zarówno o ofiary Zbrodni Katyńskiej jak również o ofiary katastrofy lotniczej. Po mszy orszak przemaszerował ulicami: Mickiewicza, Wyszyńskiego i Wojska Polskiego na teren skaryszewskiej szkoły. Dowódcą uroczystości był nadkomisarz Maciej Kowalczyk, który złożył meldunek Komendantowi Miejskiej Policji w Radomiu inspektorowi Andrzejowi Chanieckiemu.
Najbardziej wzruszający moment nastąpił w chwili wystąpienia Haliny Drachal córki zamordowanego policjanta Jana Abramczyka. Wraz z synem przyjechała na tę uroczystość z Warszawy jako gość honorowy. Opowiadała o swoim tacie, ciepłym dzieciństwie w Skaryszewie, przerwanym pożegnaniem z ojcem. Wielu wśród zgromadzonych ocierało łzy podczas jej opowieści. Ksiądz Bolesław Walendzik poświęcił zasadzony dąb i obelisk. Akt erekcyjny odczytała druhna Milena Maciejewska, a certyfikat uroczystości nauczycielka Maria Sułkowska. Pamięć o zamordowanym przez NKWD komendancie skaryszewskiego posterunku zebrani uczcili minutą ciszy. Zostały złożone wieńce i kwiaty, Młodzież przedstawiła krótki program artystyczny.
Do 2018 pomnikiem opiekowała się Szkoła Podstawowa, która wraz z zmianą reformy edukacyjnej przeniosła swą siedzibę do obiektu po gimnazjum.
UROCZYSTOŚCI:
Nie ma cyklicznych uroczystości. Z uwagi na dostępność miejsca o pomnik, wiązanki kwiatów i zapalić znicze złożyć można zawsze.



MIEJSCE 2

Drugim miejscem pamięci, które opiszemy jest Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje. Tam w spoczywa st. Post. Jan Abramczyk. W rzędzie tablic, tuż przy placu przed ołtarzem po prawej stronie jest tabliczka z napisem:
St. post.
Jan
ABRAMCZYK
Ur.7.IX.1895r. Nagórnik
Kmndt Posterunku PP
Skaryszew, pow. radomski
1940
Tablica zawiera błędną datę roku urodzenia bohatera. Sprawdziliśmy w metryce urodzenia Akt nr 213 parafii Nagórnik i w dokumentach otrzymanych od córki, Jan Abramczyk urodził się w 1896 roku, a nie w 1895.
Cmentarz w Miednoje powstał z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w latach 1999 – 2000. Jego geneza związana jest z przekazaniem przez władze radzieckie w kwietniu 1990 roku stronie polskiej dokumentów zawierających imienne listy śmierci więźniów obozu NKWD w Ostaszkowie. Zapoczątkowało to poszukiwania miejsca, gdzie jeńcy tego obozu zostali pogrzebani. W lipcu 1990 roku ich groby zostały odnalezione. Prace ekshumacyjne prowadzone były od 15 do 30 sierpnia 1991 roku na obszarze o powierzchni 80 x 120 m (dalsze prace o charakterze sondażowo-ekshumacyjnym miały miejsce w latach 1994-1995).
11 czerwca 1995 roku na przyszłym cmentarzu uroczyście wmurowano akt erekcyjny i kamień węgielny poświęcony przez papieża Jana Pawła II. W lipcu 1995 roku ogłoszono konkurs na projekt zagospodarowania przestrzennego katyńskich cmentarzy. Z 32 projektów wybrano jeden, którego autorami byli Zdzisław Pidek, Andrzej Sołyga, Wiesław Synakiewicz i Jacek Synakiewicz. Prace budowlane prowadzone przez polskie firmy rozpoczęły się 2 lipca 1999, a odbiór nastąpił 9 sierpnia 2000 roku. Wszystkimi działaniami kierował sekretarz generalny Rady OPWiM Andrzej Przewoźnik. Cmentarz zbudowany został ze środków państwowych i społecznych.
Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje otwarto w dniu 2 września 2000 roku. Jego powierzchnia wynosi 1,7 ha. Znajduje się na nim 25 zbiorowych mogił ponad 6300 jeńców z obozu w Ostaszkowie zamordowanych w 1940 roku przez NKWD w Kalininie (Twerze).
Teren cmentarza ma kształt kurhanu otoczonego murem, który stanowi symboliczną granicę między ziemią uświęconą krwią ofiar a światem zewnętrznym. Ołtarz ze stołem ofiarnym to rodzaj otwartej kaplicy, na którą składają się: ściana z nazwiskami zamordowanych policjantów i 9-metrowy krzyż. Centralnym punktem cmentarza jest brama pamięci, na której znajdują się imiona i nazwiska pomordowanych w Twerze funkcjonariuszy- wśród nich Jan Abramczyk. Elementami związanymi z bramą są dwa pylony z godłem Policji Państwowej. Symboliczny jest umieszczony pod ziemią dzwon, którego głos, tak jak prawda o zbrodni, wydobywa się na powierzchnię.
Tablice upamiętniające pomordowanych otaczają zbiorowe mogiły. Każdy ze zmarłych posiada tabliczkę z imieniem i nazwiskiem, datą urodzenia, miastem pochodzenia, miejscem pracy lub służby w czasie aresztowania oraz rokiem śmierci – 1940.
Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje, zgodnie z uchwałą władz Federacji Rosyjskiej, ma status instytucji państwowej. 28 sierpnia 2000 roku przekazany został Dyrekcji Państwowego Kompleksu Memorialnego „Miednoje”, która sprawuje nad nim opiekę.

Na cmentarzu znajduje się tablica z inskrypcją:
W hołdzie ponad 6300 spoczywających w Miednoje funkcjonariuszom Policji Państwowej i Policji Województwa Śląskiego Straży Granicznej i Straży Więziennej żołnierzom i oficerom żandarmerii wojskowej Korpusu Ochrony Pogranicza i innych formacji wojskowych pracownikom administracji państwowej i wymiaru sprawiedliwości II Rzeczypospolitej jeńcom wojennym z obozu w Ostaszkowie zamordowanym przez NKWD wiosną 1940 roku w Kalininie (Twerze)
Naród Polski

Polski Cmentarz Wojenny w Miednoje to miejsce pamięci zbiorowej o wszystkich ofiarach NKWD zamordowanych w Twerze. Ale to także miejsce, w którym rodziny pomordowanych jeńców obozu w Ostaszkowie mogą pomodlić się, powspominać bliskich, uczestniczyć w mszach świętych.
Stowarzyszenie Rodzina Policyjna 1939 i Komenda Główna Policji organizują wyjazdy do miejsc kaźni funkcjonariuszy PP. Uczestniczą w nich rodziny spoczywających tu policjantów.
Pobyt w tych miejscach zostawia na długo niebywały ślad w ich sercach. Córka naszego bohatera- pani Halina Drachal i nasza opiekunka konkursu Renata Bielecka odwiedziły te miejsca i opowiadanie o pobycie tam budzi w nich emocje i silne przeżycia.
UROCZYSTOŚCI
Co roku 2 września - w rocznicę otwarcia Cmentarza odbywają się uroczystości.
Biorą w nich udział dyplomaci, przedstawiciele polskiej Policji i Służby Granicznej, delegacje Federacji Rodzin Katyńskich i Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939, Polonia mieszkająca w Rosji, sympatycy historii, a przede wszystkim rodziny i krewni spoczywających tu funkcjonariuszy.
Uroczystości te mają podniosły charakter. Rozpoczynają się od uderzenia w Dzwon Pamięci. Polową Mszę świętą w intencji ofiar odprawia w języku polskim proboszcz Kościoła Katolickiego w Twerze. Po złożeniu wieńców i zapaleniu zniczy następuje cześć oficjalna - wystąpienia gości. Najwięcej emocji budzą wspomnienia przedstawicieli rodzin.

Żywa lekcja historii

Opis przeprowadzonej żywej lekcji historii

Żywa lekcja historii
Temat: „PAMIETAMY-79 rocznica śmierci komendanta PP w Skaryszewie”.
Data realizacji:
24 kwietnia 2019 roku. (Jan Abramczyk został zamordowany w Kalininie 23 kwietnia 1940r.).

Miejsce: Skaryszew – miasto, w którym bohater pełnił funkcję komendanta PP do września 1939r.
I CZĘŚĆ LEKCJI - w Miejsko Gminnej Bibliotece Publicznej w Skaryszewie
II CZĘŚĆ LEKCJI -pod Dębem Pamięci i pomnikiem Jana Abramczyka w Skaryszewie
Adresaci: Uczniowie ostatnich klas PSP w Skaryszewie.
Uczestnicy: Uczniowie klas 7,8 PSP w Skaryszewie 40 osób, mieszkańcy Skaryszewa, sympatycy historii.
Cele lekcji:
• Przypomnienie historii Zbrodni Katyńskiej
• Poznanie losów przedwojennego komendanta posterunku PP st. post. Jana Abramczyka
• Uczczenie Jego pamięci przy pomniku
• Kształtowanie postaw patriotycznych.
• Wzmacnianie tożsamości narodowej.
Dekoracja i materiały:
 Plakat
 Gazetka tematyczna o Janie Abramczyku
 Prezentacja multimedialna
 Wywiad z panią Haliną Drachal – córką bohatera
Przebieg żywej lekcji historii:
1. Spotkanie w Miejsko – Gminnej Bibliotece-w Skaryszewie
2. Przemarsz uczestników pod pomnik bohatera
3. Uczczenie pamięci bohatera, zapalenie zniczy i minuta ciszy.


Część wstępna:
Nawiązaliśmy współpracę z Miejsko- Gminną Biblioteką Publiczną w Skaryszewie, aby w jej Sali przeprowadzić żywą lekcję historii nie tylko dla ostatnich klas PSP w Skaryszewie, ale również dla mieszkańców miasteczka. Przygotowaliśmy plakat z zaproszeniem na spotkanie i rozwiesiliśmy go w miasteczku. Informację o planowanym spotkaniu zamieściła również Biblioteka i MGOK w Skaryszewie.
Przygotowaliśmy gazetkę tematyczną, prezentację multimedialną o J. Abramczyku. Zmontowaliśmy również film z wywiadu przeprowadzonego w dniu 11.02.2019r w Warszawie z córką bohatera. W oparciu o dane z parafii Nagórnik utworzyliśmy DRZEWO GENEALOGICZNE rodziny Jana Abramczyka, które podarowaliśmy pani Halinie Drachal, była bardzo wzruszona.
Przebieg lekcji:
Podczas godzinnego wykładu przedstawiliśmy historię Jana Abramczyka komendanta Policji Państwowej w Skaryszewie.
W przedstawianiu wykorzystaliśmy prezentację multimedialna i gazetkę ze zdjęciami, bo obraz bardziej trafia w pamięć młodzieży niż słowo. Zebrani z uwagą wysłuchali naszej prelekcji
Po wykładzie odbył się konkurs. Sprawdzał on wiedzę na temat naszego bohatera. Ci co uważnie słuchali otrzymali nagrody.
Na zakończenie przedstawiliśmy film z zarejestrowanym wywiadem z córką bohatera-Panią Haliną Drachal. W bardzo przystępny, ciepły i emocjonalny sposób opowiedziała ona o ojcu i o dzieciństwie spędzonym w Skaryszewie.
Podsumowaniem spotkania był wspólny przemarsz uczestników do Dębu Katyńskiego im. asp. Jana Abramczyka (awans pośmiertny). Znajduje się na ulicy Wojska Polskiego, przy dawnej szkole podstawowej. Zapaliliśmy symboliczne znicze oraz uczciliśmy Jego pamięć minutą ciszy.
To pierwsza taka żywa lekcja historii w Skaryszewie. Uczniowie poznali historię ich komendanta, ogrom Zbrodni Katyńskiej. Z empatią słuchali opowiadania pani Haliny Drachal o tragicznych losach ojca.
Zrozumieli, że pamięć o Janie Abramczyku - bohaterze tamtego krwią płynącego dramatu musi być przez nich pielęgnowana i przekazywana następnym pokoleniom.
ZAPRASZAMY do obejrzenia filmu z żywej lekcji historii i przeczytania artykułów.
• Film: Żywa lekcja historii
https://www.youtube.com/watch?v=ihgcIZJXZY4

• Artykuł w prasie lokalnej: Echo Dnia Radom z dnia 07.05.2019r.
https://echodnia.eu/radomskie/skaryszew-mlodziez-uczcila-pamiec-jana-abramczyka-przedwojennego-komendanta-policji-ktory-byl-jedna-z-ofiar-zbrodni-katynskiej/ar/c1-14113705
• Strony internetowe:
-Miejsko Gminnej Biblioteki Publicznej w Skaryszewie - https://biblioteka.skaryszew.pl/
-CKZiU Chwałowice www.ckuchwalowice.pl
• Zdjęcia

Zdjęcia
Pliki
Plik 1 Plik 2 Plik 3 Plik 4 Plik 5 Plik ZIP lub RAR
do góry